Dzisiaj okienko pogodowe nad Wrocławiem, więc wyskoczyłem na chwilkę objechać gada. Ostatnio trochę przy nim pogrzebałem i wolę sprawdzić czy wszystko okej, przed ewentualną jakąś dalszą trasą. Już wystarczająco pogubiłem z niego śrubek 🙂 Po zmianie ilości zębów w zębatce zdawczej nie czuję żadnej różnicy.
W terenie dużo wody, bardzo dużo i co dziwne mimo to mało błota. Ludzi dużo w lasach. Ja nie wiem po co oni tam łażą i przeszkadzają człowiekowi. Łażą i łażą jakby domu nie mieli, do pracy nie chodzą? Powinni po robocie w domach odpoczywać. Albo jeszcze te, no, dzieci wyprowadzają, a to już w ogóle trzeba bardzo uważać i psy wyprowadzają, do lasu. Głupki normalnie głupki, przecież w lesie jest niebezpiecznie.
No comments:
Post a Comment